Jestem mieszkańcem Łodzi i każda wiadomość mnie interesuje. dzisiaj dowiedziałem się, że MPK Łódź ma zamiar kupić 50 nowych autobusów. Szczytny to cel, jeśli po naszym mieście jeżdżą jeszcze niezawodne IKARUS-y. Zadam tylko jedno pytanie: A CO Z TRAMWAJAMI? Czy mamy jeździć z dezelowanymi wagonami, lub troszkę odmienionymi i bez klimatyzacji? Kiedy usłyszę i przeczytam, że Łódź kupuje nowe tramwaje.
Monthly Archives: Kwiecień 2013
Niedziela 28.IV.2013,
Obrazek
Po deszczowej nocy i deszczowym poranku, nastąpił słoneczny, aczkolwiek chłodny dzień. Widać jak drzewa puszczają pąki, trawa się zieleni. Moimi ulubionymi miesiącami są: maj i wrzesień. W maju większość drzew i krzewów kwitnie, a we wrześniu rozpoczyna się „babie lato”.
28.IV.2013
Komunikacja w Łodzi.
Witam wszystkich.
Dzisiaj miałem zaostrzone zmysły na wszystko co złe. Otóż dzisiaj mnie zdenerwowało MPK Łódź, a zwłaszcza linia 12. Dzisiaj jechałem do dentysty. Tramwaj w późne południe był bardzo zatłoczony. Gdy wracałem z ul. Pomorskiej z powrotem [ok. 18] to czekałem, aż 20 minut na tramwaj. W rozkładzie jeden nie przyjechał. Gdy drugi przyjechał z opóźnieniem, to wsiadłem do niego ogromnie zły. Jak dojechałem do Kopcińskiego to okazało się, że jedzie za mną drugi pusty. Śmieszne? Nie, tragiczne. Uważam łódzką komunikację do bani w porównaniu do tej, którą pamiętam, kiedy byłem dzieckiem.
Piątek.
No i dzisiaj piątek. Może jakie balety?
Jest wieczór i jestem zrypany. Takie nagłe zmiany pogody są zabójcze. Pójdę chyba w pielesze. HELP.
Wiosna!
Obrazek
Mam nadzieję, że nie długo nasze łąki i parki będą wyglądały tak:
P.S. Jutro ma być zimno i deszczowo w Łodzi
Sobota.
Dzisiaj byłem w kinie w Manufakturze na filmie „Drogówka”. Film zrobił na mnie duże wrażenie. Film się skończył ludzie wychodzili w ciszy.
Życzenia!
Aniu P wszystkiego co dobre i co sobie zapragniesz z okazji urodzin (30.III) i najlepsze życzenia Wielkanocne.
Drugi dzień Świąt Wielkanocnych.
Wielkanoc.
Witam wszystkich.
Zadam pytanie czy dzisiaj jest Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Sam nie wiem. Czy mam puszczać kolędy? Jak wychodziłem z domu było wszystko dobrze. Dzisiaj święto, więc założyłem pantofle. Około południa w Łodzi na dobre się rozpadało. Jest teraz 23.55 i nadal pada. Czy ktoś pamięta, żeby w Wielkanoc były zamiecie i zaspy? Ja nie pamiętam, a długo żyję. Albo było ładnie słonecznie, albo deszczowo. Nigdy nie było tyle śniegu. Jutro śmigus dyngus. Mam nadzieję, że nie wodą tylko śnieżkami. Pod wieczór w bucikach wracałem do domu i od czasu do czasu wpadałem do zaspy. Po przyjściu do domu gorąca herbata i prysznic. Zapowiadają, że taki ma być cały kwiecień. Oby nie. Łódź tak wyglądała w pierwszy dzień świąt tak: